"Usta pełne frazesów", "zaczęli od dyskryminacji kobiet". Fala oburzenia po decyzji ws. Witek

Dodano:
Sala plenarna Sejmu RP Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Sejm zdecydował, że Elżbieta Witek nie będzie reprezentować PiS w prezydium izby. Przedstawiciele partii nie kryją oburzenia.

Na wicemarszałków wybrano: Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) – 272 posłów głosowało "za"; Włodzimierza Czarzastego (Lewica) "za" 250 posłów; Dorotę Niedzielę (KO) – 257 posłów poparło kandydaturę; Monikę Wielichowską (KO) "za" 252 głosujących; Piotra Zgorzelskiego (Trzecia Droga) – 267 głosów poparcia.

Elżbieta Witek zgłoszona przez PiS uzyskała 203 głosy "za". Przeciw tej kandydaturze było 252 posłów. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że w związku z niewybraniem jednego wicemarszałka, procedura zostanie przeprowadzona ponownie.

Fala oburzenia. Komentują Błaszczak, Jaki, Kempa

Przedstawiciele PiS oraz szerzej Zjednozonej Prawicy, są oburzeni takim rozstrzygnięciem.

"Mają usta pełne frazesów o demokracji i polityce miłości, a łamią podstawowe zasady parlamentaryzmu już na pierwszym posiedzeniu. Mniejsze ugrupowania od samego początku stają się przystawką Donalda Tuska. Kwestią czasu jest, kiedy PO wchłonie swoich koalicjantów" – napisał na portalu X szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Europoseł Patryk Jaki wskazuje: "Więc, ekipa Tuska 'wolność, kocham i rozumiem' już w pierwszych dniach pokazuje jak wreszcie po 'mrocznych czasach autorytaryzmu' wygląda 'wesoła Polska demokratyczna': – całe prezydium sejmu dla siebie – więzienie za lajki – prześladowanie prawicowych studentów – wyrok za obronę Kościoła – zapowiedź zamachu na ustrój państwa i zmiana „uchwałą Sejmu” – ustaw i Konstytucji – przywrócenie emerytur ubekom – zemsta „europejskich sędziów” na polskich sędziach.I oczywiście wycofywanie się z programu. Poza tym: 3 x Z. ZEMSTA, ZEMSTA i jeszcze raz ZEMSTA".

"Zaczęli kadencje od dyskryminacji Kobiety – Elżbiety Witek za poglądy polityczne – bo taka prawda. Zamordyzm i cynizm całą dobę. Tak teraz będzie. Nawet serca pościągali z klap – żebyśmy nie mieli złudzeń" – ocenia europoseł Beata Kempa.

Z kolei Adam Andruszkiewicz zaznacza, że "w ramach nowej praworządności i demokracji, ekipa Tuska odmówiła najpopularniejszej wśród Polaków formacji, która wygrała wybory – naturalnego prawa do swobodnego wskazania własnej kandydatury na wicemarszałka Sejmu". "Ostrzegaliśmy. Czasy zamordyzmu PO wrócą ze zdwojoną siłą" – dodał polityk.

Źródło: X / Sejm
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...